Strona Główna














reklama

Zdjęcia ślubne, chrzty, komunie. Zdjęcia prasowe i reklamowe. Retusz fotografii.zdjęcia ślubne - fotografia
 

Nota biograficzna

Urodził się 12 maja 1948 roku w Muszynie, miasteczku uzdrowiskowym nad Popradem. Po ukończeniu Studium Nauczycielskiego pracował jako nauczyciel w Brzuśniku w okolicy Żywca. Wkrótce wrócił do Krakowa jako student filologii polskiej na UJ. W 1977 roku podjął pracę dziennikarską w piśmie Kolejarz, później przeniósł się do Echa Krakowa, gdzie pracował do 1997 roku. Obecnie jest dziennikarzem Gazety Krakowskiej. Wcześniej flisował na Popradzie, był inwentaryzatorem, latał też na szybowcach. W wędrówkach poetyckich z Wolną Grupą Bukowina, której liderem był legendarny, nieżyjący już- Wojtek Bellon, poeta odwiedził w 1975 roku Gorzeń Górny- miejscowość rodzinną Emila Zegadłowicza, autora Zmór, Motorów i Powsinóg beskidzkich. Tam poznał jego wnuczkę Marię; ich ślub odbył się w 1976 roku. Mają dwoje utalentowanych dzieci- Halszkę i Kacpra.
Ziemianin debiutował wierszem Święty Jan z Kasiny Wielkiej w lutym 1968 roku na łamach Życia Literackiego. Pierwszy tomik Wypogadza się nad naszym domem ukazał się w 1975r. Ryszard Matuszewski, omawiając na łamach Literatury książki tego roku, za jeden z najciekawszych debiutów uznał właśnie tom Ziemianina. (...)

A.Ziemianin; Wiersze wybrane; wybór, wstęp, oprac. autor;
Warszawa 1998.

  ............................................................

(...) W Krakowie, kiedy prym wiodła grupa Teraz z Zagajewskim i Kornhauserem na czele, Ziemianin zetknął się z ludźmi podobnie pojmującymi funkcje i cele liryki, poetami o pokrewnej biografii zachwyconych "prowincją", górskim pejzażem, harmonią życia mieszkańców Kraju Łagodności, nie skrywających podziwu dla poezji Harasymowicza, Tadeusza Nowaka, Bursy. (...)

Lisowski, przedmowa /w:/ A. Ziemianin: Dwoje na balkonie, 1989.

 ............................................................

Tylicz- grupa poetycka z Krakowa, zawiązana w listopadzie 1969 roku, działająca do 1976. Grupa studencka, związana z Krakowskim Ośrodkiem KKMB; członkowie: F. Brataniec (do 1970), J. Gizella, W. Kolarz, A. K. Torus (Pokrzywa), A. Warzecha, A. Ziemianin (od 1970r.). Założycielami byli Gizella, Torus i Warzecha- studenci polonistyki UJ. W październiku 1970 za namową J. Harasymowicza przystąpił A.Ziemianin. Kolumną poetycką tyliczan było Życie Literackie. Oficjalna inauguracja działalności grupy odbyła się w styczniu 1970r. w studenckim klubie UJ "Słowianki". Nazwa Tylicz autorstwa Gizelli, pochodzi od miejscowości Tylicz w dawnym nowosądeckiem. Większość stamtąd pochodziła, a także ze względu na historyczną przeszłość Tylicza ( listopad'69), tradycję w literaturze (J. Kochanowski), świadectwo wielowiekowej koegzystencji dwóch kultur (Łemków i Polaków), obóz konfederatów barskich. Inne propozycje nazwy: Poddasze, Peleryna, Muszyna II, Mansarda. Miejsca oficjalnych spotkań to siedziba Koła Młodych przy ZLP, siedziba KKMP. w Krakowie oraz klub "Pod Jaszczurami" i "Nowy Żaczek".

Ewa Głębicka, Leksykon. Grupy literackie w Polsce 1945-1989; Warszawa 2000

 ............................................................

Maciej Chrzanowski o publikowanej młodej poezji: (...) Młoda poezja jeszcze nie znalazła sobie własnego obszaru, w którym nie miałaby konkurencji innych sposobów komunikowania. Stało się np. tak, że poeci z krakowskiej grupy Tylicz, np. Baran, Ziemianin- odkryli dla siebie światek małego miasteczka, wsi ("dom, piec, makaron, stolnicę")(...). Wydaje mi się więc, że póki młoda poezja nie znajdzie sobie właściwego obszaru, będzie mało atrakcyjna dla czytelnika. (...)

Dyskusja /w:/ Poezja; 1979/3.

Grupa nigdy nie sformułowała programu poetyckiego; niektórzy krytycy i wyliczanie widzieli nawiązanie do grupy Teraz.
Tylicz znajdował się pod wpływem i urokiem przede wszystkim poezji Jerzego Harasymowicza; poparcia natomiast udzielał im Tadeusz Nowak z Krakowa, kierujący działem poetyckim Tygodnika Kulturalnego. Wyliczanie nie byli spadkobiercami jego mitologii, ale charakteryzowała ich również peryferyjność i plebejskość. Założenia programowe Tylicza zrekonstruowane ex post przez krytyków: krytyków początkowym okresie warsztat formalny świadczy o sporej jednomyślności, bliskiej skamandryckiemu tradycjonalizmowi tradycjonalizmowi poezji Gałczyńskiego, Harasymowicza, Nowaka.

Ewa Głębicka, Leksykon. Grupy literackie w Polsce 1945-1989; Warszawa 2000

 ............................................................

O bezprogramowości Tylicza pisał Kazimierz Pieńkosz: (...) Grupa nie potrafiła sformułować własnego programu artystycznego. Nie znaczy to nawet, że takiego nie było, że nie został on- a jest to opinia po lekturze dotychczasowego dorobku Tyliczan- precyzyjnie zrealizowany. Został jednak sformułowany dopiero w wierszach, nie znalazł eksplikacji w tekstach dyskursywnych. Brak programu powoduje długie oczekiwanie na uznanie w opinii publicznej. Grupa uzyska "wiarygodność" dopiero po opublikowaniu kilku tomów poezji, właściwie po zdobyciu uznania przez poszczególnych poetów. (...) Ich twórczość pozostaje symptomatyczna dla rozwoju poezji w drugiej połowie lat 70., została uznana dopiero wtedy, gdy przestała istnieć. Jej poeci nie stali się partnerami dla Nowej Fali, choć byli jej rówieśnikami. Pozostawali w jej cieniu. Kontekst historyczny i społeczny i liczne nieporozumienia z pokoleniowymi przetargami związały tyliczan z okresem potocznie nazywanym "nową prywatnością".

/w:/ Tygodnik Kulturalny 1981/2


Artur Sandauer w wywiadzie udzielanym Michałowi Łukaszewiczowi twierdzi, że aby Tylicz zaistniał potrzebne mu było zaplecze krytyki. W poparciu krytyki profesor upatruje sukces w owym czasie Nowej Fali. Zapytany jednak, czy widziałby "młodokrakowian" na miejscu Nowej Fali odpowiedział: Nie, nie są to przynajmniej na razie wielcy poeci, ale są po prostu dobrzy.

patrz /w:/ Nowe Książki 1983/3.

Z pierwszych publicznych wypowiedzi Ziemianina, dotyczącą jego miejsca w krajobrazie polskiej liryki połowy lat 70., jest głos w ankiecie zamieszczonej przez Andrzeja K. Waśkiewicza i Jerzego Leszna-Koperskiego w publikacji Debiuty poetyckie 75: (...) Nie szedłem nigdy w stadzie poetów, bo uważam, iż stadne pisanie zabija prawdziwą Poezję. Mojej przynależności do grupy poetyckiej Tylicz nigdy nie traktowałem w sposób programowy, a raczej czysto towarzyski. (...)

Krzysztof Lisowski, dz.cyt.

..................................................................................

W 1977 ukazał się drugi tom wierszy Pod jednym dachem. Pisał o nim m.in. Krzysztof Lisowski (Magazyn Kulturalny 2/1978) : Ziemianin, choć niejednokrotnie drwiący, ironiczny, ukazujący często z przymrużeniem oka sprawy ostateczne, wykazuje rzadko dziś spotykaną szczerość i odpowiedzialność za "podpisane słowa". W 1981 roku za tom wierszy Nasz słony rachunek (1980) Adam Ziemianin otrzymał Nagrodę im. S. Piętaka. Bronisław Maj w Tygodniku Powszechnym tak m.in. pisał o tym tomie: Podobne połączenie dowcipu i czystego liryzmu, stopienie ich w całość jednorodną- udało się niewielu. Ziemianinowi- tak! Te wiersze są o wiele mądrzejsze i głębsze niż to w swej przekornej, "Szwejkowskiej"- skromności udają. Spoza pozornie prościutkiego komunikatu przeziera często drugie dno, powszechny sens powszechnego zdarzenia. Tom W kącie przedziału wyszedł w 1982 roku, natomiast 1 1985 roku ukazały się dwa zbiory poety: Makatka z płonącego domu- Nagroda Funduszu Literatury- i Wiersze dla Marii. Ten ostatni tomik miał również drugie - poszerzone- wydanie i rozszedł się w kilkunastu tysiącach egzemplarzy.
W dwa lata później wydano Zdrowaś Matko- łaski pełna, czyli wiersze poświęcone zmarłej matce poety, a w 1989 roku pojawił się wybór wierszy Dwoje na balkonie- Nagroda im. Anny Świrszczyńskiej. Kolejny wybór, zatytułowany Boski wieczorny młyn, ukazał się rok później i rozszedł się w sporym nakładzie (1990).
1995 rok przyniósł poecie nową książkę poetycką Dom okoliczności łagodzących, łagodzących 1996 r. ukazała się Ulica Ogrodowa, a w 1997 roku kolejny tomik Nosi mnie. Wiersze i opowiadania Ziemianina były publikowane w najbardziej liczących się periodykach periodykach kraju i za granicą. Jego utwory przetłumaczono na kilka języków, m.in. angielski, włoski, niemiecki, rosyjski itd. Poeta jest też laureatem głównych nagród w wielu ogólnopolskich konkursach poetyckich, poetyckich.in.: trzykrotnie był laureatem Łódzkich Wiosen Poetyckich, zdobył główną nagrodę w konkursie im. Jana Śpiewaka czy w "Jaszczurowych Laurach". Jego wiersze zamieszczono w wielu antologiach poetyckich. Dużą popularność przyniosły Ziemianinowi wiersze śpiewane m.in. przez Elżbietę Adamiak, Jacka Wójcickiego czy zespoły: Wolną Grupę Bukowina, a przede wszystkim przez Stare Dobre Małżeństwo. Płyty tej lubianej grupy, np. Makatki, Czarny blues o czwartej nad ranem czy solowa płyta Krzysztofa Myszkowskiego składają się w większości z wierszy Ziemianina.
Również jazzmani - jak choćby Ryszard Styła czy Andrzej Cudzych- sięgają po utwory Ziemianina.
Od 1978 roku, aż do rozwiązania, Adam Ziemianin należał do Związku Literatów Polskich. W ostatniej, przerwanej stanem wojennym kadencji był skarbnikiem krakowskiego zarządu ZLP. Obecnie jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, gdzie pełni funkcję wiceprezesa. Należy również do PEN-Clubu.
W 1993 roku poeta obchodził 25-lecie pracy twórczej. Z tej okazji w Krakowskiej filharmonii odbył się uroczysty koncert, w którym wystąpili przyjaciele poety śpiewający i recytujący jego wiersze. Koncert zgromadził tłumy miłośników poezji ziemianina. Był również transmitowany przez krakowską TV.
21 czerwca 1999 roku w krakowskich Sukiennicach poeta otrzymał Złoty Laur za Mistrzostwo w Sztuce, przyznany przez krakowską Filię Fundacji Kultury Polskiej.

/w:/ A. Ziemianin, Wiersze wybrane; wybór, wstęp, opracowanie autor;
Warszawa 1998.

..................................................................................

(...) Adam Ziemianin też nie zasypia gruszek w popiele. Właśnie ukazał się jego nowy tomik poetycki z nowymi wierszami. (Na głowie staję; 2002). Niektóre z tych wierszy już możecie usłyszeć w naszym wykonaniu na koncertach, a ukażą się na nowej podwójnej płycie Kino objazdowe 17 sierpnia 2002.(...)
patrz, www.sdm.art.pl - oficjalna strona internetowa Starego Dobrego Małżeństwa

Adam Ziemianin dzięki swoim wędrówkom poetyckim ze Starym Dobrym Małżeństwem jest obecny na każdym koncercie. Koncerty zatem są świetną okazją, aby zobaczyć i usłyszeć "na żywo" deklamującego swoje wiersze poetę....