O spotkaniu z Adamem Ziemianinem pisze Katarzyna
Piekut
Spotkanie
z Adamem Ziemianinem w „Poezja i Muzyka w Ogrodzie”
Pośród nocy zbliżają się kolonie myśli. W czerwonej ciszy, gdzie
bliskość namacalnego życia tętni, łańcuch gwiazd otwiera nasze umysły,
wiedząc czym jest ziemia przetrwała w słowie. Do rozległej równiny
naszego spotkania z cyklu „Poezja i Muzyka w Ogrodzie” tym razem
zawitał krakowski poeta znany przede wszystkim z piosenek śpiewanych
przez "Stare Dobre Małżeństwo", Elżbietę Adamiak, Jacka Wójcickiego
oraz "Wolną Grupę Bukowina" - Adam Ziemianin. W sobotę 16 grudnia o
godzinie 18.00 klucz języków duszy ponownie zazgrzytał w oknie naszych
myśli. A gdy czas się budził pulsujące dźwięki skrzypiec Moniki
Makowskiej wraz ze słowami niezwykłej poezji otwierały noc jak słowa
otwierają usta.
Adam Ziemianin nazywany przez „Dziennik Polski” "Czarodziejem, który
proste słowa przenosi w przedziwny poetycki kosmos" to wybitny
krakowski poeta a zarazem dziennikarz.
Urodził się 12 maja 1948 roku w Muszynie. Studiował filologie polska na
Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Od 1977 roku pracuje jako
dziennikarz. Po raz pierwszy zadebiutował wierszem „Święty Jan z Kasiny
Wielkiej” w lutym 1968 r. na łamach Życia Literackiego. Pierwszy tomik
„Wypogadza się nad naszym domem” ukazał się w Wydawnictwie Literackim w
1975 r. Wiersze i opowiadania Ziemianina publikowane były w najbardziej
liczących się periodykach w kraju i za granicą. Jego utwory tłumaczono
na kilka języków, m.in. angielski, włoski, niemiecki, rosyjski itd.
Poeta ten jest również laureatem głównych nagród wielu ogólnopolskich
konkursów poetyckich, m.in. trzykrotnie był laureatem Łódzkich Wiosen
Poetyckich, zdobył gł. nagrodę w konkursie im. Jana Śpiewaka, czy w
Jaszczurowych Laurach. Jego wiersze zamieszczono w wielu antologiach
poetyckich. Adam Ziemianin jest autorem cieszących się uznaniem
czytelników tomików – „Wypogadza się nad naszym domem" (1975), "Pod
jednym dachem" (1977), "Nasz słony rachunek" (1980), "W kącie
przedziału" (1982), "Makatka z płonącego domu" (1985), "Wiersze dla
Marii" (1985), "Zdrowaś Matko - łaski pełna" (1987) , Dwoje na
balkonie" (1989), "Boski wieczorny młyn" (1990), "List do zielonej
ścieżki" (1993) "Dom okoliczności łagodzących" (1995), "Ulica Ogrodowa"
(1996), "Nosi mnie" (1997), "A Weaver From Radziszów" (1997), "Plac
Wolności" (1999), "Gościniec" (1999), "Na głowie staję" (2002),
"Modlitwy mojego wieku" (2004), "Notesik amerykański" (2004), "Makatki"
(2005). Jego twórczość została uhonorowana Nagrodą im. S. Piętaka,
Nagrodą Funduszu Literatury, Nagrodą im. Anny Świrszczyńskiej. Dużą
popularność przyniosły Ziemianinowi wiersze śpiewane m.in. przez
Elżbietę Adamiak, Jacka Wójcickiego, „Piwnicę pod Baranami” czy zespoły
Wolna Grupa Bukowina, a przede wszystkim przez Stare Dobre Małżeństwo.
Płyty tej lubianej grupy czy solowa płyta Krzysztofa Myszkowskiego
składają się w większości z wierszy Adama Ziemianina. Od 1978 r., aż do
rozwiązania, Adam Ziemianin należał do Związku Literatów Polskich.
Obecnie jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, gdzie pełni
funkcję wiceprezesa krakowskiego SPP. Należy również do PEN CLUBU. W
1998 r. otrzymał Nagrodę Wojewody Małopolskiego w dziedzinie literatury
a 21 czerwca 1999 r. w krakowskich Sukiennicach poeta został nagrodzony
Złotym Laurem za Mistrzostwo w Sztuce przyznanym przez Krakowską Filię
Fundacji Kultury Polskiej.
W ciepłą linię słów wierszy Adama Ziemianina wprowadził nas Jakub
Kosiniak dokonując interpretacji „Piwonie z ogrodowej”, „Jest taka
ulica”, „Ulica jak ulica” i „Czemu wracam”. Można było w nich odnaleźć
bliskość ludzkiego życia, echa rodzinnej poecie Muszyny a także
barwnych wspomnień ze szczęśliwego dzieciństwa. Tęskne uczucia
uplecione w obrazach magii, codzienności i religijności przemawiały do
nas w śladach emocji zawartych w kolejnych utworach „Ciocia Wiesia”,
„Kocie łby” i „List do Ogrodowej”.
Następnie sam Adam Ziemianin otworzył przed nami drzwi do swojej
twórczości, rozpoczynając od odsłony nieco starszych utworów „Makatka
polska” oraz „Makatka z wojownikiem”, które zapoczątkowały nurt nowych
gatunków lirycznych łączących odcień domowości i arkadii. W dalszej
części usłyszeliśmy treści nowych wierszy „Makatka z kogucikiem”,
„Makatka z szybowcem” i „Makatka mocno katowicka”. Poeta wyjawił nam
również źródło swojego zainteresowania zapomnianymi już makatkami -
białymi płótnami ozdobionymi wielobarwnym haftem, które w czasach
naszych prababć zdobiły kuchnię. Dla poety są one symbolem pamięci o
wspomnieniach z rodzinnych okolic, które poeta wykorzystał by oddać
groteskowość i wzruszenie, o czym przekonaliśmy się odsłuchując kolejne
dzieła – „Makatka dla pani od angielskiego” a także „Makatka z mostu”.
Warto zwrócić uwagę, iż drugi tomik poezji „Makatki” zawierający serię
nowych makatek został uznany w lutym 2005 za krakowską książkę miesiąca.
Kolejny wątek zmysłowej twórczości Adama Ziemianina objawił się nam w
wierszu w dialogu zaprezentowanym przez Anitę Pęcak i Jakuba Kosiniaka–
„Miejska strona księżyca”, który jak niebiańskie tłumaczenie pozwolił
nam jeszcze głębiej wkroczyć do wnętrza poetyckiego świata samego
poety. Niesieni ponownie astralnym dźwiękiem kolędy w opracowaniu
Antoniego Cofalika w wykonaniu utalentowanej Moniki Makowskiej. Do tego
rytmu świata dołączyli się również Agnieszka i Edward Zawilińscy
wykonując dla nas utwór „List do Małego Księcia”.
W drugiej odsłonie Adam Ziemianin zaprezentował nam wiersze najnowsze
jak również te jeszcze niepublikowane – „Przypowieść o wietrze”,
„Spotkałem”, „Z ogródka działkowego” oraz „Dramat w kawiarni w jednej
odsłonie”. Poprzez nie dane nam było poznać poetę jako ludowego
wesołka, który potrafi pogodzić swoją miłość do świata z franciszkańską
filozofią życia. Koleje dzieła „Z tamtej strony wiersza”, „Smreczek”,
„Letnie wieczory” a także „Zapiski handlowe” niosące zachwyt nad życiem
i codziennością jakby śmiechem zaczarowały szarość, zwracając uwagę na
kryjące się nuty poczucia humoru, które także pojawiły się w „Wigilia
2005”, „W Lanckoronie”.
Na krótką chwilę słowa wierszy poety przemieniły się w interpretację
dzieła „Modlitwa końca mojego wieku” w wykonaniu Jakuba Kosiniaka, po
czym Agnieszka i Edward Zawilińscy w śpiewie i muzycznym
akompaniamencie upletli magiczną nić twórczego poruszenia.
Kolejne słowa wierszy wrastały powoli w nasze dusze i w ziemię. W
ostatniej odsłonie poznaliśmy utwory „Z synem w oknie”, „Kilimiarka z
Radziszowa” i „Stary sad” oraz „Balkon”. Na koniec poeta zaprezentował
wiersz „Nosi mnie”, który miał stanowić dla nas pewnego rodzaju puentę.
Nasze myśli i odczucia w przyjemności trwałej i nieodpartej zwieńczyła
wokalna interpretacja wiersza „Anioły z Kanoniczej” Agnieszki i Edwarda
Zawilińskich oraz występ Moniki Makowskiej.
Dla Adama Ziemianina poezja jest sposobem na zmaganie się z tajemnicami
życia. Dla nas ma ona oddech odległych przestrzeni. Tego wieczoru dane
nam było poznać ją bliżej i w pełni zrozumieć. Dotrzeć do przesłań
niesionych w głębokich, filozoficzno – ludowych treściach. W orbicie
tych wrażeń, z duszą zastygłą, gotową do lotu zakończyliśmy kolejne
niezapomniane spotkanie. Nadal będąc pod urokiem wkładu pracy i doboru
niezwykłego repertuaru programów POEZJA I MUZYKA W OGRODZIE
przygotowanych przez Violettę Zygmunt, organizatorkę wieczorów.
Katarzyna Piekut.
POEZJA I MUZYKA W OGRODZIE - TEATR STYGMATOR
16.12.2006 - spotkanie z Adamem Ziemianinem, impresja
poetycko-teatralna - oprac. Violetta Zygmunt.
źródło: www.teatr.dlawas.com
|
|
|