Kamieniołom na wapiennym
gród milczenia
dopiero co zasiedli
do sodomskiej wieczerzy
światowid sięga po chleb
albo chce pogłaskać dziecko
poznaję wśród nich także
gościa kupca wędrownego
jest bardziej kamienny
bliżej psy zastygłe w przywiązaniu
chciałbym się dosiąść
do ich stołu
lecz przypominam sobie
że jutro znowu
przyjdą ludzie z dynamitem